Poszperałam i znalazłam takie różne ciekawostki, a ponieważ dużo tego jest, więc będę zamieszczać to wszystko pod wspólnym tytułem jako „Ciekawostki z dawnych lat”. Jedyne co mi się udało, to mniej więcej posegregować.
Jeżeli będziecie na bieżąco w tych różnych ciekawostkach, to na pewno się zorientujecie. Pewno, że chciałabym żeby to wszystko miało „ręce i nogi”, ale nie zawsze mnie to się uda, więc proszę o zrozumienie.
Dzisiaj napiszę o ciekawostkach z dawnych lat, jak to kiedyś nasze babcie i prababcie radziły sobie z urodą. Może niektóre rady mogą wydać się śmieszne, ale niekoniecznie tak musi być, wszak to był „świat bez chemii”, i na pewno o wiele zdrowszy.Więc posłuchajcie, a czytając przyznacie mi rację… , co prawda, na niektóre rady musimy wziąć poprawkę.
Pielęgnacja ciała …
* Chcesz schudnąć? To pij wywar płucnicy islandzkiej z mlekiem w równych częściach. Wygląd poprawi się szybko.
* Otyłość – pić codziennie 3 szklanki herbaty z kminku, krwawnika i mięty.
* Skutecznym środkiem przeciw chudnięciu, jest wygodne siedzenie lub leżenie po obiedzie i kolacji. Przed spaniem pić zupę z pszennej mąki na mleku z jajkiem.
* Przeciw zakażeniu się przy pielęgnacji zakaźnie chorego ustrzec się można żując ziarenka jałowca.
* Popękane usta smarować czystą wazeliną, zwłaszcza przed wyjściem na mroźny wiatr.
* Słabe, rzadkie brwi należy codziennie smarować kremem za włosem. Potem lekko skubać.
* Wypryski skórne, krosty i liszaje nacierać wywarem z pokrzywy. Liszaje usuwa się smarując ugotowanym w mleku chmielem.
Parowa kąpiel twarzy utrzymuje świeżość skóry. Trzymać twarz przez 5-10 minut nad wrzącą wodą, później zmyć zimną wodą.
* Czerwoną cerę można poprawić przez zmywanie twarzy odwarem anemonu i skrzypu polnego dwa razy dziennie. Można też rano i wieczorem zmywać surowym mlekiem.
* Pocenie pach usunąć można przez zmywanie wywarem z kory dębowej.
* Pocenie się nóg ustępuje po kąpielach w wywarze z igliwia jodłowego.
* Brak apetytu ustąpi po wypiciu – kilka razy – herbaty z kminku i krwawnika.
* Przykry zapach z ust – płukać usta silnym wywarem anyżu i mięty.
* Silne pocenie – brać częste kąpiele, z rana nacierać się ostrym ręcznikiem umoczonym w zimnej wodzie.
* Pęcherze na nogach – położyć na noc kawałek płótna umoczonego w alkoholu.
* Odmrożone stopy – smarować bolące miejsca naftą. Po pewnym czasie moczyć nogi w wywarze z młodych pędów świerkowych, kilka razy w krótkim czasie. Nóg po kąpaniu nie wycierać, lecz zawinąć w ciepłą chustkę. Odmrożone stopy i ręce dobrze jest natrzeć wieczorem sokiem z cytryny.
* Odmrożone części ciała zmywać wodą, którą w stanie wrzenia należy wlać do drobniutko pokrojonej cebuli.
Obawiam się, że płucnicę islandzką (na odchudzanie) będzie trudno dostać, ponieważ w Posce jest pod ochroną. Szkoda.Blog jest niezwykle ciekawy i wciągający. Gratuluję pomysłu !!! Będę tu często zaglądać i oczywiście korzystać z przepisów.
PolubieniePolubienie
Witam Anabel i zapraszam na mój blogasek …Cieszę się,że przypadł ci do gustu i będziesz mnie odwiedzała,a jeszcze jakbyś zechciała swoje opinie w danym temacie wyrażać,to w ogóle superowo było by … ;)A z tą płucnicą islandzką – to naprawdę szkoda,mnie np by się przydała!Pozdrawiam cieplutko!
PolubieniePolubienie
Wspaniałe te przepisy i wydaje mi się, że skuteczne. Moja mama je stosowała. My, leniwe istoty, wolimy kupić gotowy specyfik.Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
Oj,tak Anulko …. my jesteśmy za bardo leniwe i bierzemy gotowce,ale nasze babcie i mamy niesatety nie miały takich możliwości i imały się wszystkich sposobów,by sobie pomóc …. Bez chemii,świat się kręcił i żyło się napewmo zdrowiej … Pozdrawiam cieplutko!
PolubieniePolubienie
Tak w ogóle to jestem piękny, ale co tam brwi mogę sobie poskubać z włosem ;)))))))
PolubieniePolubienie
Tylko nie skub za dużo,bo ….przestaniesz być piękny,i coooo ?!
PolubieniePolubienie