
Zasady dawnego savoir-vivre głosiły, że są sprawy, o których nie wypada mówić wprost. Wymyślono więc flirt towarzyski: kwiaty stały się symbolem i posłańcami przekazującymi myśli, słowa i uczucia. Sto lat temu publikowano wręcz specjalne poradniki, które szczegółowo rozwodziły się nad znaczeniem poszczególnych roślin (nawet chwasty miały coś do powiedzenia) i ich barw.
Skomponowanie właściwego bukietu bywało wyżej cenione niż napisanie sonetu miłosnego. Sekretne znaczenie kwiatów pozwalało mężczyznom precyzyjnie wyrażać targające nimi uczucia, a ich wybrankom – zrozumieć ukryte przesłanie. Pokrótce napiszę teraz Wam o symbolice, co niektórych kwiatów, a jeżeli zabawa się spodoba – bawcie się.
Nie zapomnijcie jednak zapoznać swego wybranka z kwietną symboliką.
Róża
Moja miłość jest gorąca
… Tak zapewnia ta w barwie szkarłatnej. Biała oznacza: „jesteś warta mojej miłości”, żółta prosi: „Odwzajemnij moją miłość”. Róże ścina się, gdy pąki zaczynają dopiero się rozwijać. W wazonie będą żyły nawet kilkanaście dni, o ile codziennie będą miały świeżą wodę.
Groszek pachnący
Bardzo za tobą tęsknię
… Ścina się go gdy ma w pełni rozwinięte kwiaty i co 2-3 dni przycina końcówki łodyżek. Bukiecik nieco przywiędnięty podczas romantycznego spotkania odzyska ładny wygląd, gdy zanurzymy go na mniej więcej dwie godziny w wodzie.
Fiołek
Nasza miłość to tajemnica
… Ten kwiat bywa też wyrazem szacunku i wdzięczności. Bukiecik należy ustawić w małym naczyniu, w miejscu jasnym, ale możliwie najchłodniejszym.
Tulipan
Tulę się do ciebie
… Przekazuje też inny komunikat: „Cieszę się na twój widok”. Tulipan szybko zwiędnie, gdy wystawimy go na słońce. W chłodnym miejscu może cieszyć oczy nawet przez tydzień, pod warunkiem, że codziennie będzie miał w naczyniu świeżą wodę.
Aster
Uszczęśliwiasz mnie codziennie
… Białe kwiaty oznajmiają też: „Cieszy mnie, że czujesz się kochana”, różowe lub czerwone stanowią zaś delikatny wyrzut: „Moja miłość jest gorętsza od twojej”. Bukiet będzie długo świeży, jeśli przed wstawieniem do wody obskubiemy dolne liście.
Mieczyk
Będę o ciebie walczyć
… Jeśli bukiet ma dłużej przypominać o intencji, ofiarodawca powinien wybrać mieczyki w pąkach, ale już w pełni wybarwione. Przekwitłe kwiaty z kwiatostanu należy regularnie usuwać, a przy zmianie wody – przycinać końce łodyg.
Piwonia
Zaopiekuję się tobą
… Będzie to możliwe przez dłuższy czas, bo kwiaty ścięte z zaledwie zaczynającymi się rozwijać pąkami zachowają urodę nawet do dwóch tygodni. Wodę wystarczy im zmieniać co 2-3 dni.
Anemon
Kocham cię
… To gorące wyznanie oprócz czerwonego potwierdza też anemon barwy niebieskiej, natomiast żółty zapewnia: „Jestem ci wierny”. Do bukieciku trzeba wybrać kwiaty, które jeszcze nie są w pełni rozwinięte.
Irys
Uwierz mi
… Niestety nie będzie długo o to prosił, bo nie jest zbyt trwały. W sezonie kwiaty żyją zaledwie 1-2 dni. Przycinanie łodyg może jednak trochę przedłużyć ich życie.
Orchidea
Jesteś kapryśna
… Czasem może oznaczać także: „Kocham cię potajemnie”. Kwiat jest tak dekoracyjny, że najładniej wygląda pojedynczo, w wysokim, smukłym wazonie.
Mak
Zapomnij o nieporozumieniu
… Ta prośba przetrwa dłużej, jeśli przed wstawieniem do wazony przypalimy lekko końce łodyg lub przez chwilę polejemy je gorącą wodą.
Lilia
Mam poważne zamiary
… Biała oprócz tej deklaracji zapewnia ponadto o czystości uczuć. Żółta zaś symbolizuje zbytek i bogactwo. Kwiaty dłużej zachowają pełnię urody, pod warunkiem, że będą miały codziennie zmienioną wodę.
PS.
Ponieważ zlikwidowałam swój blog (jeden z wielu) pt. „Kwiaty, zdrowie, uroda” przeniosłam więc tę notkę z niego. Doszłam do wniosku, że ażby coś dobrze robić to nie trzeba łapać dziesięć srok za ogon naraz 🙂 Nie można być dobrym wojownikiem i złodziejem czy kapłanem jednocześnie, można być tylko jednym i wtedy jest się dobrym w tym co się robi.
Podam jeszcze linki, w którym pisałam o kwiatach ciętych
Zapisz
Znałam troszeczkę mowę kwiatów. Twój post jest bardzo bogaty w informacje.
Och, jak ja czekam na pierwsze kwiaty wiosenne…Mam nadzieję, że wkrótce się pojawią.
Pozdrawiam serdecznie:)
PolubieniePolubienie
Łucjo ja i tak wybrałam tylko te najpowszechniejsze kwiaty, a jest ich „mówiących” jeszcze chyba ze sto razy więcej.
Ja też już się nie mogę doczekać na pierwsze kwiatki w ogródku…
Pozdrawiam serdecznie.
PolubieniePolubienie
Extra taka mowa kwiatów,
ale nikt jej już chyba nie rozumie i nie umie…
A szkoda…
PolubieniePolubienie
Oj chyba raczej w dzisiejszych czasach raczej tego się nie praktykuje, a szkoda 😦
Pozdrawiam serdecznie.
PolubieniePolubienie
A widzisz związek pomiędzy brakiem takowych mężczyzn, coby rozumieli- a walczącym feminizmem?
PolubieniePolubienie
Sławku no nie widzę związku…
Dzisiaj czasy się tak zmieniły, kobiety w feminizm się uzbroiły a mężczyźni (nie wszyscy oczywiście) już nie są tacy szarmanccy.
A szkoda, cóż pomarzyć można 🙂
Serdecznie pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
A widzisz związek pomiędzy brakiem takowych mężczyzn, coby rozumieli- a walczącym gender- feminizmem?
PolubieniePolubienie
Bardzo lubię kwiaty. Te w wazonie i te w ogrodzie. Jednak królową dla mnie jest róża.
Pozdrawiam, Marylko 🙂
PolubieniePolubienie
A ja ostatnio Aniu zakochałam się w słonecznikach, a jeszcze tyle kwiatów jest do polubienia.
Jednakże róża, to róża.
Pozdrawiam serdecznie.
PolubieniePolubienie