Kolejna przekąska na stół…
Niby to nic takiego, ale za to ładnego i innego. Możemy to podawać na stół przy okazji świąt różnych, jak i na kolację lub śniadanie.
Składniki: (na 6 porcji)
- 40 dag gotowanej szynki w kawałku
- 10 dag sera rokpol
- 10 dag gładkiego twarożku
- łyżka jogurtu naturalnego
- strąk czerwonej papryki
- sól
Przygotowanie:
1. Szynkę przekroić wzdłuż na pół, następnie pokroić w plasterki grubości 2 cm i każdy naciąć (nie do końca), tworząc kieszonkę.
2. Rokpol rozgnieść widelcem. Twarożek utrzeć z rokpolem i jogurtem, przyprawić do smaku solą.
3. Paprykę umyć, oczyścić, pokroić w paski. Kieszonki szynki napełniać pastą twarogową i przybrać paskami czerwonej papryki.
Porcja: 230 kcal.
Zapisz
Eeeech… Tyle teraz fajnych przepisów. Dań nie tylko smacznych, ale i efektownych. Tylko że np. w mojej rodzinie nie robi się już większych imprez, a dla paru osób to tylko na święta się takie cudeńka robi…
Wcześniej w komentarzu pomyliłam tytuły książek. Chodziło mi oczywiście o „Kuchnię pełną cudów”.:))) Widziałam zapowiedź wznowienia tej uroczej książki.
Pozdrawiam serdecznie:)
PolubieniePolubienie
No właśnie Grażynko, u mnie też tylko na święta goszczą takie przekąski. Ponieważ jednak miałam te notki przygotowane na święta, ale nie zdążyłam ich wydać, to teraz o nich piszę. Kto to wie co za rok będzie 🙂 Jeszcze troszku takich różnych notek mam przygotowanych, więc je wydam 🙂
Hmm… jeśli będzie ta książka już w nowym wydaniu, będę musiała nią się zainteresować. Dziękuję.
Serdeczności.
PolubieniePolubienie
Widziałam ją w Empiku.
PolubieniePolubienie
Grażynko, dziękuję za namiary 🙂
PolubieniePolubienie
Oj, ten rokpol to ser pleśniowy, a takiego nie jadam, więc z przekąski nici. Chyba że go zastąpię innym serem.
Buziaczki.
PolubieniePolubienie
Aniu droga, zamiast rokpola możesz kupić więcej białego sera i też się nada. Jeśli będzie troszku za kruchy ser, możesz dodać też więcej jogurtu. A to wszystko będzie zależało od jakości białego sera.
Buziole.
PolubieniePolubienie
JaGuś, muszę kiedyś spróbować tę przekąskę, tylko najpierw trzeba poszukać w jakimś klepie sera rokopol, bo nigdy go nie kupowałam.
Serdeczności.
PolubieniePolubienie
Aniu rokpola ci u nas w sklepach dostatek. Jednak Ty piszesz, że z pleśnią serów nie jadasz, za to ja bardzo je lubię. Ale są smaki i smaczki…
Serdeczności.
PolubieniePolubienie
Witaj
Pyszne u Ciebie przekąseczki:)
Pozdrawiam mile:)
PolubieniePolubienie
Witam i pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
Prościutka w przygotowaniu przekąska. A kiedy jeszcze szynka będzie z domowej wędzarni, no, to juz pełna rozkosz!
Jeszcze wspomnienie z lat niedawnych.
Mój pzyjaciel nieżyjący już, niestety, wyśmienity rysownik, na początku lat 80, w czasie wrednej zimy stanu wojennego, wykonał jakże znaczący rysunek satyryczny.
Na stylowej francuskiej ludwikowej sofie umieścił kawałek szyny i zatytułował:
„Kanapka z szynką”.
ściskam i niezmiennie zapraszam na dawnych wspomnień żar
PolubieniePolubienie
Andrzeju oj zjadłabym takiej własnej roboty szyneczki. Najlepiej z własnego chowu i własnoręcznie uwędzonej, cóż… pomarzyć można 🙂
hahaha, kanapka i szynka mówiły same za siebie 🙂
Serdeczności.
PolubieniePolubienie
Same smakowitości, bo też pogoda nijaka, więc smaki życia zwracamy ku pożywieniu.
Serdeczności
PolubieniePolubienie
Masz rację Ultro, pogoda nam nie sprzyja i musimy to sobie w jakiś inny sposób zrekompensować….
Serdeczności.
PolubieniePolubienie
Domyślam się, że są smakowite.
Pozdrawiam:)
PolubieniePolubienie
Lusiu, tak jak wygląda, tak też i smakuje… 🙂
Serdeczności.
PolubieniePolubienie