Jak się bawić, to się bawić …

Miałam już kiedyś okazję uczestniczyć w tego typu zabawie, ale nie skorzystałam z niej. Po prawdzie nie przepadam za tego typu zabawami.Teraz, gdy po raz drugi rzucono mi rękawicę, musiałam niestety, ale ją podjąć. A owo wyzwanie dostałam od Eremi, i zgodnie z zasadami tej gry, piszę w kolejności, co następuje.

4 seriale / programy, które oglądam
– Szymon Majewski Show
– Kuchenne rewolucje
– Kuchnia TV
– Na Wspólnej
A ostatnio z polecenia Anulki – „Szkło kontaktowe”

4 rzeczy, które mnie pasjonują
– taniec
– muzyka
– historia (starsza)
– gry komputerowe, typu RPG (strategiczne, przygodowe)

4 sformułowania, które używam z dużą częstotliwością
–  tak troszku
– jak nie, jak tak
– cholercia
– kurcze pieczone

4 rzeczy, których nauczyłam się w przeszłości
– płakać
– śmiać się
– myśleć (tak myślę)
– czytać

4 miejsca, do których chciałabym pojechać
– Francja
– Włochy
– Egipt
– Japonia

4 rzeczy, które robiłam wczoraj
– raniusieńko wstałam (jak zawsze, zresztą)
– gotowanie obiadu
– czytanie
– leniuchowanie

4 rzeczy, które lubię w zimie
– biel śniegu (dopóki jest biały)
– zabawy na śniegu z wnuczkami
– krajobraz górski zimą
– święta Bożego Narodzenia (jest tak rodzinnie i miło)

4 rzeczy na liście moich pragnień
– mieć znowu 20 lat
– szczęśliwości i radości na świecie
– szczęśliwej starości
– zdrowym być, i więcej nic

Teraz rzucam rękawicę w stronę:
– Dagmara Dagmara i S
– Margarytka
Margarytka
– Majka Kwiaty Majki
– Uleczka Babcia Uleczka

Zapraszam do zabawy !!!

31 myśli w temacie “Jak się bawić, to się bawić …

    1. Ja owszem, taką opcję mam, ale oglądałam ten program tylko raz, bo teraz chodzę wcześnie spać (tabletki takie, tam sobie biorę), i do szkła nigdy nie mogę wytrwać…Cieplutko pozdrawiam.

      Polubienie

  1. Ech JaGo kochana, toś mnie wrobiła… a ja tak nie lubię blogowych łańcuszków… nie wiem kiedy i czy w ogóle pociągnę to dalej… ale mam nadzieję, że bić nie będziesz, choć przyznaję, że wyróżnieniem czuję się zaszczycona 🙂

    Polubienie

    1. No coś Ty, Margarytko, jakbym śmiała bić … :)) Wybór należy do Ciebie, ja raz się też już wywinęłam od tej zabawy, ale drugi raz już mi nie uszło …Cieplutko pozdrawiam.

      Polubienie

      1. Uff… to dobrze ;-)JaGuniu, zarządziłam przeprowadzkę – mam nadzieję, że znajdziesz mnie w nowym miejscu – link jest na moim starym blogu.

        Polubienie

  2. Masz rację JaGuś, człowiek na co dzień się nie zastanawia nad tym:) Albo coś lubi, albo nie:) Chciałam być szczera, bo na swoim blogu nie poruszam spraw codziennych. Niewiele osób zdążyło mnie poznać:)Dziękuję za to, że pomyślałaś o mnie:)Życzę Ci dobrego tygodnia.

    Polubienie

    1. Jednak wraz z tą grą-zabawą, przyszła „chwila prawdy”, i zastanowienia się nad tym, o czym niemalże w życiu swym nie myślimy … :)Cieplutko pozdrawiam.

      Polubienie

    1. „Szkło kontaktowe” – jest super ! Co prawda tylko raz oglądałam (dopiero), bo jakoś teraz chodzę wcześnie spać (chyba jestem jakaś chora … hihi). Ale nawet po jednym takim seansie, stwierdzam, że faktycznie jest lepszy od byle jakiego tam filmu. A tych dobrych filmów, to nie wiele jest, więc zakocham się w „szkle” … :)) Anulko jeszcze raz dzięki za polecenie tegoż programu, niech mnie tylko ta senność wczesna minie … cholercia.Cieplutko pozdrawiam.

      Polubienie

      1. Najweselsze jest „Szkło”, gdy gościem jest rewelacyjny Artur Andrus. Podziwiam go za cudowny dowcip.Serdecznie pozdrawiam.

        Polubienie

    1. A wiesz Alicjo, że dzięki tej grze-zabawie, to i ja sama poznałam siebie lepiej – po głębszym zastanowieniu … :)) Oj, niedziela była spędzona, iście po królewsku, bo nic nie robiłam … :)Cieplutko pozdrawiam.

      Polubienie

      1. czasami taka zabawa pozwala nam siebie poznac , tzn musisz napisac oc lubisz o czym mazrysz, ale ja o tym pisze na swoim blogu….Nie lubie poniedziałków, ale tem=n jest super dostałam premię….buźka

        Polubienie

        1. Jednak nie wszystkie poniedziałki bywają takie nie dobre … :))No tak, Ty piszesz o sobie na swoim blogu, a u mnie to jest raczej od strony kuchni pisane, tak jakby o mnie, coś jak „stoliczku nakryj się” …Cieplutko pozdrawiam,

          Polubienie

      2. czasami taka zabawa pozwala nam siebie poznac , tzn musisz napisac oc lubisz o czym mazrysz, ale ja o tym pisze na swoim blogu….Nie lubie poniedziałków, ale ten jest super dostałam premię….buźka

        Polubienie

  3. Dzięki, że podniosłaś rękawicę… 🙂 Mamy kilka wspólnych cech i pasji. Nie wszystkie udało mi się wymienić u siebie. Pisałam to, co mi do głowy pierwsze wpadło. Ty też masz sporo kwiatów. Czy masz ogród? To Twoje hobby? Jeśli byś chciała, mogę latem wysłać Ci trochę bylin. W zeszłym roku mocno przetrzebiłam wszystko i poprzesadzałam, bo już nie miały jak rosnąc, ale zapewne jakieś sadzonki zawsze się znajdą.

    Polubienie

    1. Eremi, nie śmiałam po raz drugi rzuconej rękawicy, nie podnieść … :))I w końcu jak ją podniosłam, to się okazało, jak nie wiele o sobie wiemy. Przyszła ta chwila, zastanowienia się nad samą sobą, i okazało się, że to jest bardzo fajne !Moja lista zainteresowań, też byłaby o wiele dłuższa. Ale skoro tylko takie wymogi tej gry są, więc jej sprostałam … :)))Jeżeli chodzi o ogródek, to pewnie że mam i bardzo lubię na nim pracować. Chociaż w tym roku, to nie wiem jak to będzie. Po pierwsze nie miał mi kto go skopać (syn wyjechał do Szkocji), po drugie – ponieważ on wyjechał, ja teraz muszę się zajmować mamą. Codziennie do niej chadzam, gotuję obiadki, robię śniadanka, sprzątam jak trzeba, i tak o 15-tej jestem dopiero w domu. Dlatego nie wiem czy będę miała na tyle czasu, aby i ogródek ogarniać, a niech to !Kwiatków i owszem, mam też dużo, bo je kocham. A jakież to byliny kochana posiadasz, proszę o nazwanie ich ? Bardzo dziękuję Ci za chęci wysłania mi ich, ale nie wiem czy znajdę dla nich czas, sama rozumiesz. Chociaż, jeszcze się zastanowię … 🙂 A daleko mieszkasz od mnie, bo ja Szczecin reprezentuję ?Cieplutko pozdrawiam.

      Polubienie

      1. Zorientowałam się już, że masz ogród, bo przejrzałam Twoje fotki. Ja też nie mam zbyt wiele czasu na ogród i dlatego posadziłam same byliny, których nie trzeba wkopywać i siać wiosną, a ogrodu nie trzeba przekopywać. Ostatni raz coś w nim kopałam jak nawoziłam ziemię na cała działkę (bo mam piaszczystą glebę) i było to w 1997 roku. Wszystko rośnie pięknie, bo sypię azofoską, spryskuję płynnym nawozem „ftorovit”ze zraszacza i podlewam kiszonką, którą robię z wyrwanego w ogródku zielska. Dzięki kiszeniu zielsko się nie ukorzenia, nie rozsiewa nasion w kompoście i nie mnoży. Ukiszone zielsko można wyrzucić na kompost, ale ja od razu rozkładam pod roślinami. Kiszę też ściętą trawę (wystarczy tydzień kiszenia), a potem rozkładam ją między roślinami, co zapobiega rośnięciu zielska. Rośliny sadzone są dywanowo, żeby jak najmniej było wolnej przestrzeni dla zielska. Tam, gdzie są posadzone tulipany i żonkile kwitnące wczesną wiosną są też posadzone na przykład funkie, które zaczynają z ziemi wyłazić dopiero w maju, gdy cebulowe są już po kwitnięciu. W ogrodzie mam 3 odmiany winogron, nektaryny, brzoskwinie, wiśnie, jabłonie, grusze, jedną czereśnię i jedną śliwę. Z krzewów mam agrest, porzeczki i agresto-porzeczki. Jeśli chodzi o byliny to posiadam kilka odmian funkii, omiegi, gęsiówkę, skalnicę, goździki wieloletnie, malwy, naparstnice, floksy szydlaste i floksy wielkokwiatowe, kilka odmian dąbków (chryzantem), gipsówkę, dzwonek skupiony i inne dzwonki, tojeść rozesłaną i kropkowaną, bruneę, fiołki Flekers i zwyczajne, pierwiosnki, wiciokrzewy, mięta, melisa, szczypiorek, lubczyk, dzielżany, złotlin i wiele innych. Zajrzyj na mój poprzedni blog http://www.eremi1.blog.onet.plTam jest wiele fotek moich roślin. Może coś Ci się spodoba, Jestem z Poznania.

        Polubienie

        1. Oczywista, że nie omieszkam zajrzeć na Twój blog z kwiatami. Jejku, ileż Ty ich masz !! Ja mam i owszem, ale tylko z tego co wymieniłaś: floksy (nie wiem jaka odmiana), goździki, miętę, morelę lub brzoskwinię (nie wiem, bo jeszcze owocu nie miała), agresto-porzeczkę, szczypiorek (siedmiolatka). Więc gdzie mnie do Ciebie … :))Mam jeszcze orzecha włoskiego, który sam sobie wyrósł i zasadził się … :))No kochana muszę dużo się od Ciebie nauczyć, jak widzę i słyszę.Już biegnę do „twojego ogrodu” …Cieplutko pozdrawiam.

          Polubienie

      1. Colto, ależ wcale nie …:), jak powiedziała Eremi, i jeśli tylko chcesz możemy Cię w zabawę tę … wrobić też ! -:)Cieplutko pozdrawiam.

        Polubienie

        1. > Colto, ależ wcale nie …:), jak powiedziała Eremi, i> jeśli tylko chcesz możemy Cię w zabawę tę … wrobić też !> -:)> Cieplutko pozdrawiam…. Wrobić ? 🙂 Czyli poddać się pod władanie kobiet ? Pozdrawiam. 🙂

          Polubienie

          1. > > Colto, ależ wcale nie …:), jak powiedziała Eremi, i> > jeśli tylko chcesz możemy Cię w zabawę tę … wrobić> > też !> > -:)> > Cieplutko pozdrawiam.> … Wrobić ? 🙂 Czyli poddać się pod władanie kobiet ?> Pozdrawiam. :-)> O jejku, jejku nie będę już pisała o tym, ile to razy Wy panowie nas wrabiacie … ))A czyż nie jesteście pod naszym władaniem ???Cieplutko pozdrawiam.

            Polubienie

Dodaj komentarz