Ponieważ mam dużo gazet, czasopism i wycinków z nich, oraz przeżyłam już troszku lat i co nieco się naumiałam (powiedzmy), postanowiłam, że będę pisała i rad udzielała różniastych, pod tytułem „Warto wiedzieć”.
Te wszystkie „myśli” będą niestety porozrzucane, bo nie jestem w stanie ich posegregować – niestety. Myślę jednak, że każdy znajdzie w nich coś ciekawego i interesującego dla siebie.
Na pewno nie zaszkodzi wiedzieć! 🙂
• JABŁKA I GRUSZKI NIE BĘDĄ CZERNIAŁY, JEŚLI SKROPIMY JE SOKIEM Z CYTRYNY LUB WRZUCIMY NA CHWILĘ DO LEKKO OSOLONEJ WODY.
• ŁATWIEJ ZETRZEĆ SER ŻÓŁTY, GDY WŁOŻY SIĘ GO NA CHWILĘ DO ZAMRAŻALNIKA.
• MASŁO BĘDZIE SIĘ LEPIEJ ROZSMAROWYWAŁO, JEŚLI PRZYKRYJEMY JE MISECZKĄ PRZEPŁUKANĄ WRZĄCĄ WODĄ.
• ABY SZNYCLE BYŁY SOCZYSTE, POD KONIEC SMAŻENIA NALEŻY NA KAŻDYM KAWAŁKU MIĘSA POŁOŻYĆ PO KAWAŁKU MASŁA, PATELNIĘ PRZYKRYĆ I ZOSTAWIĆ NA KILKA MINUT NA MINIMALNYM OGNIU.
• ABY PANIERKA SIĘ NIE ODDZIELAŁA, NALEŻY DO JAJKA DODAĆ OK. ŁYŻKĘ OLEJU.
Zawsze, no przeważnie zawsze miałam problem z odchodząca panierką, np. od kotletów. Ale od kiedy sprawdziłam ten sposób, problemu brak. Sprawdziłam, potwierdzam… !!!
• PODŁOGI BĘDĄ LŚNIĄCE, JEŚLI DO WODY WLEJE SIĘ TROCHĘ OCTU. DO ZMYWANIA TERAKOTY NALEŻY UŻYWAĆ CIEPŁEJ WODY, DO DREWNA – ZALEDWIE LETNIEJ. LAKIEROWANE PODŁOGI MOŻNA PRZETRZEĆ SZMATKĄ ZWILŻONĄ W LETNIEJ HERBACIE.
• ABY ŚMIETANA DOBRZE SIĘ UBIŁA, POWINNA BYĆ PORZĄDNIE SCHŁODZONA.
• ŚMIETANA LEPIEJ SIĘ UBIJA, JEŚLI DODAMY DO NIEJ SZCZYPTĘ CUKRU PUDRU. JEŚLI UŻYJEMY CUKRU ŻELUJĄCEGO, DŁUGO NIE PODEJDZIE WODĄ.
• GDY CIASTO Z OWOCAMI PRZYWARŁO DO BLACHY, NALEŻY FORMĘ POSTAWIĆ NA WILGOTNEJ ŚCIERECZCE. PO KILKUNASTU MINUTACH WYJMIEMY JE BEZ TRUDU.
• WOŁOWINĘ SOLI SIĘ DOPIERO PO USMAŻENIU LUB PIECZENIU. JEŚLI ZROBI SIĘ TO WCZEŚNIEJ, MIĘSO BĘDZIE TWARDE.
Uwielbiam takie babcine porady 🙂 To się naprawdę przydaje.
PolubieniePolubienie
A ja cieszę się, że się spodobało 🙂
Pozdrowionka.
PolubieniePolubienie
A ja to wszystko znalazłam dla siebie, bo słaba jestem w gotowaniu.
Dziękuję JaGo serdecznie:-))
PolubieniePolubienie
Stokrotko, a wszystkiego można się naumieć, no prawie wszystkiego 🙂
Pozdrowionka.
PolubieniePolubienie
Na pewno skorzystam ze sposobu na panierkę, bo akurat tego nie wiedziałam. Zawsze do jajka dolewałam nieco zimnej wody.
Buziaczki bardzo gorące.
PolubieniePolubienie
No widzisz Aniu, jak powiedziałam, każdy znajdzie coś dla siebie 🙂
Pozdrawiam serdecznie.
PolubieniePolubienie
JaGuś, to prawda, bo przecież żadna z nas nie wie wszystkiego o sprzątaniu czy gotowaniu.
Buziaczki.
PolubieniePolubienie
I chyba nie ma omnibusów w tej dziedzinie…
Buziole
PolubieniePolubienie
JaGo mnie masze rodzinne gospodynie uczyły że panierka się nie rozdziela gdy do jajka dolewamy odrobine mleka
PolubieniePolubienie
Gocho o tym też słyszałam – dzięki 🙂
Pozdrowionka.
PolubieniePolubienie
Ciekawe porady. Zapewne kiedyś spróbuję niektórych z nich 🙂
PolubieniePolubienie
Na pewno warto 🙂
PolubieniePolubienie
Najbardziej mi się podoba ta rada z pianką do golenia 🙂
PolubieniePolubienie
🙂
PolubieniePolubienie
Panierka ciekawa nowych przepisów nigdy za wiele jak mowią czlowiek uczy się całe życie serdecznie pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Wandziu i to jest właśnie ciekawe w życiu, że przez całe życie się uczymy…
Pozdrowionka.
PolubieniePolubienie
Dobrych rad nigdy za wiele. Twoje są świetne.
Nie wiedziałam o grzebieniu, no proszę jak to można łatwo zrobić.
P{ozdrawiam bardzo cieplutko;-)
PolubieniePolubienie
Jolu, bo życie jest ciekawe i niby wszystko wiemy,
a jednak… nie wszytko 🙂
Pozdrowionka.
PolubieniePolubienie
Dobrych rad zawsze mało. O grzebieniach nie słyszałem, skorzystam, bo pianki mam sporo 🙂 Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
A jak by pianki było za mało, to zawsze można dokupić 🙂
Pozdrowionka.
PolubieniePolubienie
O tej panierce nie wiedziałam, dzięki.
PolubieniePolubienie
Strasznie mnie ta odchodząca panierka denerwowała ale od kiedy znalazłam sposób na nią, jest wszystko OK!
Pozdrowionka.
PolubieniePolubienie
Dziękuję za rady, chociaż połowę z nich znałam, ale z reszty skorzystam na pewno.
Teraz wiem, gdzie zajrzeć jak będę miała jakiś problem.
Miłego wieczoru i spokojnej nocki 🙂
PolubieniePolubienie
Ulu będę starała się chociaż raz w miesiącu „wyskoczyć” z tymi radami, a jest ci u mnie ich dostatek.
I nawet jak będą jakieś u kogoś zaległości w tym temacie, to będzie można otworzyć sobie kategorię „Warto widzieć?!” i już wiemy 🙂
Pozdrowionka.
PolubieniePolubienie
Oczywiście, że skorzystam z Twoich porad.
Są świetne.
Pozdrawiam:)*
PolubieniePolubienie
Lusiu zawsze warto wiedzieć?!
Pozdrowionka.
PolubieniePolubienie
Bardzo potrzebne porady. Zwłaszcza odnośnie mycia grzebieni, której to czynności nie znoszę. Tylko mąż goli się maszynką elektryczną, nie mamy pianki 😦 Pozdrawiam Marylko 🙂
PolubieniePolubienie
Aniu na szczęście mój mąż goli się z pianką i tak sobie nieraz jej podkradam, dla dobra czystości grzebieni 🙂
Nie musi być do czyszczenia pianka najwyższej jakości, wystarczy tania zwykła pianka, która zapewne nie jest droga a starcza na dłuższy czas, w zależności od ilości grzebieni, szczotek.
Pozdrowionka.
PolubieniePolubienie
Marylko, stale „buszuję” u Ciebie na stronach i stale znajduję coś wyjątkowo ciekawego, aż trudno wyliczyć. Czasami jest to ratunek podczas gotowania, czasami poszukiwanie pomysłu, a czasami „tylko” ciekawość o czym teraz piszesz. Jedno jest pewne, mnie się nie pozbędziesz! Przepraszam tylko za to, że rzadko pozostawiam komentarz!
PolubieniePolubienie
O jakże się cieszę, że lubisz u mnie po blogu buszować, to radość dla serca! Dopóki mi sił starczy i zdrowia będę starała się, by było u mnie ciekawie, bo ciekawość właśnie ludzi przyciąga 🙂
Wcale się nie gniewam, bo i u mnie z tym czasem różnie bywa, raz jest a raz go nie ma. Ważne Joanno, że jesteś!
Pozdrowionka.
PolubieniePolubienie